27 sierpnia w budynku Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa przy ul. Ogrodowej 51 odbyła się kolejna rozprawa w procesie przeciwko dziennikarzowi TVN Uwaga Maciejowi Kucielowi.

Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z art. 14. Prawa prasowego przez Macieja Kuciela złożyła Krystyna Sz., przewodnicząca wydziału karnego Sądu Okręgowego w Olsztynie. Sprawa dotyczy wyemitowanej w programie TVN rozmowy telefonicznej, jaką z nią przeprowadził Maciej Kuciel. Grozi mu kara grzywny lub ograniczenia wolności z art. 49. Prawa prasowego za naruszenie art. 14 Prawa prasowego, czyli za rozpowszechnianie informacji utrwalonych za pomocą zapisów fonicznych bez zgody osoby udzielającej informacji.

W czasie rozprawy 27 sierpnia mowy końcowe wygłosili prokurator i obrońca. Głos zabrali również Krystyna Sz. i Maciej Kuciel.

Zdaniem Prokurator popełnienie przestępstwa z art. 49 pp. nie budzi wątpliwości. Maciej Kuciel popełnił błąd dziennikarski, nie powiadamiając Krystyny Sz., że jest nagrywana. Ponadto, dzwonił do niej jako do osoby prywatnej, a nie publicznej. Prokurator podkreśliła, że nie można dopuścić do tego, żeby za wszelką cenę, obojętnie jakimi metodami, zdobywać informacje.

Krystyna Sz. w swojej mowie przypomniała, że nagranie jest dopuszczalne tylko i wyłącznie za zgodą osoby nagrywanej. Oskarżony celowo dokonał nagrania, bo to było jego zasadniczym celem, a nie uzyskanie informacji. Oskarżycielka posiłkowa zaznaczyła, że nie udzieliła wywiadu i nie miało znaczenia, czy w tym momencie była osobą prywatną czy publiczną. Na kanwie tej sprawy – stwierdziła Krystyna Sz. – widać, że dziennikarze chętnie piętnują inne grupy zawodowe za fałszywie rozumianą solidarność zawodową, a sami nie piętnują nierzetelnego dziennikarstwa.

Oskarżycielki zwróciły się do Sądu o uznanie Macieja Kuciela winnym i zasądzenie kary grzywny w wysokości 2 tys. złotych.

Obrońca oskarżonego stwierdził, że zarzut dotyczy rozpowszechnienia informacji przez Macieja Kuciela. Ale informacje, w programie telewizyjnym rozpowszechnia nadawca. Tymczasem, Maciej Kuciel w owym czasie był współpracownikiem stacji i nie miał wpływu na wyemitowanie tego nagrania. Co do charakteru nagranej rozmowy, mec. Piotr Kulczycki podkreślił, że nie była to po prostu rozmowa dwóch osób, lecz dziennikarza z sędzią, i dotyczyła jej działania w sądzie powszechnym w Olsztynie. Zdaniem obrońcy nie można mówić o jakiejkolwiek szkodliwości czynu popełnionego przez Macieja Kuciela. Z 20. minut w programie wykorzystano 19. sekund, a osoba wypowiadająca się jest zanonimizowana. Obrońca wniósł o uniewinnienie Macieja Kuciela.

Maciej Kuciel w swoim wystąpieniu podkreślił, że jako dziennikarz był zobowiązany dostarczyć przed kolaudacją stacji telewizyjnej stanowiska różnych stron w reportażu. Gdyby jednak miał na piśmie stanowisko oskarżycielki, w którym nie zgadzałaby się na emisję jej wypowiedzi, to przedstawiłby je swoim szefom i wnosił o jego uwzględnienie. Kuciel stwierdził również, że rozmowa nie miała charakteru prywatnego, lecz dotyczyła publicznych działań sędziego. Zaznaczył na koniec, że we wszystkich swoich reportażach śledczych prosił o komentarz osoby, przeciwko którym pojawiały się zarzuty. Oskarżony wniósł o uniewinnienie.

Wyrok w tej sprawie ma zapaść 3 września b.r. Przypomnijmy, że 5 grudnia 2012 r. sąd skazał Kuciela bez przeprowadzania procesu (wyrok w trybie nakazowym). Po sprzeciwie obrońcy sprawę skierowano do postępowania zwykłego. Rozprawa rozpoczęła się 24 kwietnia 2013. W charakterze oskarżyciela posiłkowego uczestniczy sędzia Krystyna Sz. Odbyły się dwie rozprawy, 11 czerwca i 27 sierpnia. Termin następnej rozprawy i ogłoszenie wyroku 3 września b.r.

Proces monitoruje CMWP SDP.

Sprawozdawca: Marek Palczewski


 

*Maciej Kuciel od 10 lat realizuje reportaże dla programów TVN „Uwaga!” i „Superwizjer”. Dwa z nich były nominowane do nagrody Grand Press w kategoriach dziennikarstwo śledcze i publicystyka. Za trzeci, opowiadający o sprzedaży w Polsce wyrobów z 30-letniego szwedzkiego mięsa (współautor Szymon Jadczak), nagrodzony Grand Press w kategorii „News" (2009). W 2012 roku SDP uhonorowało go Nagrodą im. Stefana Myczkowskiego za reportaże „Rakotwórcze HCB nad Bałtykiem” (współpraca: Daniel Liszkiewicz).

Udostępnij
Komentarze
Disqus

Jest to archiwalna wersja portalu. Nowa wersja portalu SDP.pl, dostępna pod adresem: https://sdp.pl