W olsztyńskich mediach huczy: młody, ambitny i zdolny dziennikarz Andrzej Pieślak został oskarżony z niesławnego paragrafu 212. Pisze o tym olsztyński Express (link do materiału tu):

"o Andrzeju Pieślaku z Lidzbarka Warmińskiego, który został postawiony za wzór tak zwanego dziennikarza obywatelskiego. - Ten młody człowiek, za którym nikt nie stoi, nie związany z żadną partią polityczną, bez zaplecza finansowego nie mógł już dłużej znieść z jednej strony klakierskiej propagandy sukcesu mediów lokalnych, a z drugiej strony - coraz większej arogancji i poczucia bezkarności rządzących miastem rodzinnym marszałka województwa, jego kolegów partyjnych."

 

Pieślak rozpoczął działalność obywatelską: 

Uruchomił więc portal i zaczął patrzeć burmistrzowi, staroście, wójtowi na ręce. Policzył, ile będzie kosztowało podgrzewanie wody w zimnych termach marszałka, napisał o długoletnim zatruwaniu rzeki przez firmę, w której pracuje syn prominenta, więc służby przez lata całe udawały, że tego nie widzą, mimo że rzeka płynie przez środek miasta i wszyscy czują smród. I jeśli nagroda SDP i w ogóle istnienie oddziału SDP ma jakiś sens to właśnie w promowaniu takiego dziennikarstwa obywatelskiego, jakie realizuje Andrzej Pieślak - mówił o Pieślaku Adam Jerzy Socha.

Okazało się, że bezkompromisowość w poruszaniu ważnych tematów oraz odwaga w ujawnianiu nieprawidłowości, zamiast na galę zaprowadziły Andrzeja Pieślaka - który pełni funkcję redaktora naczelnego portalu NaszLidzbark - ...przed oblicze Temidy. Otóż we wtorek Sąd Rejonowy w Bartoszycach, Wydział Zamiejscowy w Lidzbarku Warmińskim uznał go za winnego zarzucanych w prywatnym akcie oskarżenia czynów z art. 212 kodeksu karnego. Chodzi o rzekome pomówienia Starosty Lidzbarskiego, Jana Harhaja. Harhaj uznał, że publikowane na portalu NadzLidzbark artykuły "godzą w jego dobre imię i narażają na utratę zaufania publicznego".

 

Udostępnij
Komentarze
Disqus

Jest to archiwalna wersja portalu. Nowa wersja portalu SDP.pl, dostępna pod adresem: https://sdp.pl