Sąd Apelacyjny w Warszawie uznał dzisiaj (4.X), że Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich nie musi przepraszać Przemysława Orcholskiego, byłego dziennikarza Telewizji Polskiej za przyznanie mu w 2003 roku tytułu Hieny Roku.
Tym samym Sąd Apelacyjny uchylił orzeczenie Sądu Okręgowego zobowiązujące SDP do opublikowania przeprosin w „Dzienniku Gazecie Prawnej", "Gazecie Wyborczej", "Rzeczpospolitej" i miesięczniku "Press". Jeśli były dziennikarz TVP nie wystąpi o kasację do Sądu Najwyższego wyrok jest ostateczny.
Przemysław Orcholski wytoczył SDP proces, gdyż poczuł się jako dziennikarz zdyskredytowany. Dotknęło go zwłaszcza sformułowanie, że w ocenionych negatywnie materiałach kapituła przyznająca tytuł Hieny Roku dopatrzyła się „licznych manipulacji”.
Krystyna Mokrosińska, honorowy prezes SDP, która kierowała wtedy Stowarzyszeniem, nie ma wątpliwości, że dziesięć lat temu Hiena Roku należała się Przemysławowi Orcholskiemu:
- Absolutnie tak. Nie wolno manipulować ludźmi, a on to robił z niezwykłą premedytacją.
W toku procesu Orcholski powoływał się na wypowiedź Krystyny Mokrosińskiej, że „Hiena Roku dla pana Orcholskiego była ogólnym wyrazem sprzeciwu wobec tego, co dzieje się w »Wiadomościach«". SDP, jak twierdził były dziennikarz TVP, zastosowało w stosunku do niego odpowiedzialność zbiorową, chciało w ten sposób go zdyskredytować i wykorzystać w walce o wpływy w TVP.
- Mieliśmy wiele skarg na „Wiadomości” TVP, ale nie stosowaliśmy odpowiedzialności zbiorowej. Tytuł Hieny Roku jest oceną etyczną, a nie prawną. Pan Orcholski przyjął taką linię obrony - mówi Krystyna Mokrosińska.
tor
WCZEŚNIEJ NA TEN TEMAT:
List Krystyny Mokrosińskiej do Juliusza Brauna - 28,07.2011
Sąd wyrówna rachunki krzywd – felieton Piotra Legutki - 26.09.2012
Czy sądy mogą zmieniać rzeczywistość? – felieton Wiktora Świetlika 23.12.2013
CMWP SDP: nie karać publicystów za opinie - 20.12.2012
O co chodzi? - felieton Piotra Legutki 04.07.2013