Kukiz’15 złożył do Rady Mediów Narodowych wniosek o odwołanie Jacka Kurskiego i Macieja Staneckiego z zarządu TVP. Media spekulują czy prezes Telewizji Publicznej zachowa swoje stanowisko.
Powodem krytyki TVP są poniedziałkowe „Wiadomości”, w których wzywano do niewykorzystywania zabójstwa prezydenta Gdańska do celów politycznych, a jednocześnie wyemitowano materiał pokazujący przykłady mowy nienawiści głównie ze strony polityków opozycji. Część dziennikarzy uznała ten materiał za skrajnie stronniczy.
Grzegorz Podżorny reprezentujący Kukiz’15 w RMN w piśmie do jej szefa Krzysztofa Czabańskiego wniosek o odwołanie Jacka Kurskiego i Macieja Staneckiego, uzasadnił „narastającą agresją w polskiej debacie publicznej i negatywną rolę telewizji publicznej w tym zakresie”. Podżorny chce, aby rada zajęła się jego wnioskiem na najbliższym posiedzeniu. Apel o odwołanie Jacka Kurskiego do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego skierował natomiast szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Tymczasem media spekulują czy Kurski pozostanie na swoim stanowisku. „Rzeczpospolita” napisała, że politycy PiS namawiają Jarosława Kaczyńskiego do dymisji Kurskiego. Przeciwnego zdania jest portal wPolityce.pl, który poinformował, że „taki scenariusz nie wchodzi obecnie w grę.” Serwis Wirtualnemedia.pl przyznaje, że decyzja w sprawie przyszłości Kurskiego jeszcze nie zapadła, ale PiS rozważa już, kto ewentualnie mógłby go zastąpić. Jako potencjalnych kandydatów podano posłów Jarosława Selina i Joannę Lichocką oraz wiceministra kultury i dziedzictwa narodowego Pawła Lewandowskiego.
jka, źródło: Wirtualnemedia.pl
