MSZ wypowiedziało umowę z TVP w sprawie współfinansowania TV Biełsat. Jeszcze w 2015 ministerstwo wyasygnowało na ten cel 15 mln ( czyli 2/3 budżetu), a w tym roku już tylko 5,6 mln. Od przyszłego roku figa z makiem. Wygląda na to, że ministerstwo uznało, iż wystarczy, że myśmy wstali z kolan. Białorusini mogą na kolanach zostać. TV Biełsat to od lat jeden z lepszych i trwalszych elementów naszej polityki wschodniej. Kanał ogląda 750 tys. z pośród 9 mln Białorusinów. Naprawdę chcemy to nagle odpuścić? Minister Waszczykowski zdecydował, a potem nabrał wody w usta i nie odpowiada na listy Jacka Kurskiego. No to prezes TVP napisał do pani premier i zapytał: „czy Państwo Polskie istotnie chce likwidacji Telewizji Biełsat?”. No i na razie nic. Oj, nie byłaby to dobra zmiana.
W czasie gdy trwa spór o wiarygodność nielsenowskich pomiarów, które wykazują 25 proc. spadek oglądalności „Wiadomości” w ciągu dwóch lat, SW Research na zlecenie portalu rp.pl zbadał opinie na temat jakości flagowego programu informacyjnego TVP. 55 proc. respondentów uznało, że w ciągu ostatnich 2 lat jakość się pogorszyła, a tylko 14 proc, że się poprawiła. I coś to zmieni? Raczej nie. W wywiadzie dla gazeta.pl szef Radu Mediów Publicznych Krzysztof Czabański wprawdzie nie wyraża zachwytu poziomem „Wiadomości”, ale cieszy się, że po tym jak TVP i TVN nadawały w jednym tonie mamy wreszcie różne narracje. No mamy, ale dlaczego mamy się z tego cieszyć skoro w obu stacjach rzeczywistość przedstawiana jest w krzywym zwierciadle, a ogłupiały widz zadaje sobie pytanie jak jest naprawdę?
Tak a propos prawdy. Minister cyfryzacji Anna Streżyńska w wywiadzie dla 300polityka.pl potwierdziła doniesienia „Wyborczej”, że w resorcie trwają prace na nowymi regulacjami dotyczącymi Internetu. Oczywiście choć jeszcze nie bardzo wiadomo o co chodzi, to jak zwykle już ruszyła fala komentarzy. Jak tak to i ja sobie pozwolę. W dokumencie, który wyciekł z ministerstwa, a który zawiera wytyczne dla autorów nowych regulacji jest następujący fragment: „Każdy dostarczający usług w internecie musi udostępnić użytkownikom opcję oznaczenia każdego publikowanego artykułu, posta lub komentarza jako nieprawdziwego. O prawdziwości danej treści będą decydowali zatem użytkownicy swoimi głosami.” Dość ciekawa koncepcja ustalania prawdy.
Na zakończenie cytacik. Na portalu Onet.pl ukazał się następujący tytuł: „Wnioski o kasację od skazanych na dożywocie członków gangu zabójców kantorów”. Tak naprawdę chodziło oczywiście o członków ganku zabójców właścicieli kantorów.
I to by było na tyle, a na koniec jak zwykle przypomnienie, że uważam, iż reklamy z mediów publicznych powinny być usunięte!