Tydzień temu wyraziłem wątpliwość czy po ewentualnym przyjęciu nowelizacji ustawy abonamentowej, dojdzie do uchwalenia obiecywanej powszechnej opłaty audiowizualnej. Dziś jestem przekonany, że nie dojdzie. Wszystkie media doniosły wprawdzie, że Sejm rozpoczął wreszcie pracę nad nowelizacją abonamentu, ale tylko niektóre z nich zauważyły, że przy okazji rządzący poinformowali, że obiecywana od półtora roku opłata audiowizualna wejdzie w życie nie wcześniej niż od roku 2019. Nie wierzę nawet w ten termin. Po nieprzychylnym przyjęciu przez wyborców obecnej nowelizacji, nikt nie zdecyduje się na uchwalenie powszechnej daniny na media publiczne niedługo przed wyborami parlamentarnymi. Tak więc prowizoryczna nowelizacja pozostanie na długo, zgodnie z zasadą, że prowizorka trzyma się najlepiej.
Tak na marginesie jestem ciekaw czy buńczuczne zapowiedzi 1,5 mln klientów płatnych telewizji, że po uszczelnieniu abonamentu zrezygnują z usług dostawców, by nie płacić abonamentu okażą się prawdą.
Rządzący politycy dają popis wzorcowej współpracy z mediami. Minister Macierewicz zapłaci 500 zł grzywny. W grudniu 2016 dziennikarz „Polityki” Juliusz Ćwieluch zapytał MON za co rzeczniczka ministerstwa Katarzyna Szymańska-Jakubowska została odznaczona przez ministra Macierewicza Złotym Medalem za Zasługi dla Obronności Kraju. MON nie odpowiedział, więc dziennikarz poszedł do sądu i wygrał. Teraz ministerstwo zapłaci grzywnę, ale te pieniądze oczywiście będą pochodzić z naszych podatków. Tak więc sami sobie zapłacimy grzywnę za to, że rządowa administracja ma w nosie ustawę o informacji publicznej. Może nie mam racji i to tylko jakiś nowy program „500+” tylko taki, w którym podatnicy dają kasę rządowi, a nie rząd podatnikom.
Z kolei pani premier zbanowała na Twitterze kilku dziennikarzy, m.in. Przemysława Barankiewicza z Bankier.pl, który twierdzi, że nigdy nie śledził Beaty Szydło na TT. Kiedyś mieliśmy cenzurę prewencyjną, ale czasy się zmieniają, wiec przyszedł czas na ban prewencyjny.
Natomiast Ministerstwo Finansów wysłało do skarbówek pismo przypominające o zakazie prenumeraty prasy lokalnej oraz „Polityki”, „Newsweeka”, „Wprost”, „Pulsu Biznesu” i „Press”. To chyba jakaś nowa wersja inż. Mamonia: lubimy tylko tę prasę, którą lubimy.
Prawie na koniec anegdotka, choć to co wcześniej napisałem też brzmi anegdotycznie. Po ostatnim zamachu w Londynie na portalu Interia ukazało się zdjęcie z podpisem „Brytyjski zespół kryminalistów”. Po chwili zmieniono tekst na: „Brytyjski zespół kryminologów”. Zdjęcie przedstawiało zespół specjalistów od kryminalistyki.
A zupełnie na koniec przypomnę, że uważam, iż reklamy z mediów publicznych powinny być usunięte! Co oczywiście nie nastąpi bez autentycznej naprawy finansowania tych mediów.