Adam Słomka nie zdjął czapki- maciejówki przed sędzią w czasie rozprawy. Powiedział, że to symbol jego funkcji w patriotycznej organizacji, w której jest liderem.

Ale Pan Sędzia poczuł się obrażony, w rezultacie wielokrotnie szarpany i sadzany wielokrotnie do więzienia w ciągu wielu poprzednich lat- przez milicję i władzę- Adam Słomka odsiedział 11 dni od Świąt Wielkanocnych w celi więziennej najpierw ze złodziejem a potem z ćpunem.

Wyżsi rangą wojskowi gonią na poligonach niższych stopniem. Ot, tak żeby poczuli co to musztra i marszobieg w masce. Może by pan Minister Sprawiedliwości nakazał trening, choćby krótki. Dwu, trzydniowy- ale w celi- swoim podwładnym. Niech poczują na własnej skórze jak to jest spędzać dnie i noce w pierdlu.

Słomka i jego koledzy domagają się głośno ukarania i odsunięcia od uprawiania zawodu tych z palestry, którzy dopuścili się przestępstw. Komunistycznych i nie tylko. Miasteczko namiotów przed Najwyższym Sądem to wyrzut sumienia. Powinno przynajmniej takim być. Denerwuje, ale niewiele jak na razie spowodowało. Niezłomni więc walczą nadal. Słomka w ostatnich dniach, tak jak jeszcze niedawno przez wiele miesięcy Pan Zygmunt Miernik, stary schorowany człowiek, trzymany był w celi z kryminalistami. Do czytania oferowano Miernikowi jedynie „Gazetę Wyborczą”.

To prawda, że pan Minister Ziobro walczy skutecznie o wielkie sprawy. Słomka w oku wadzić nie powinna. Dobra zmiana nie przerobi zatwardziałych serc i mściwych umysłów. Oczywiście roboty jest  huk. Bo oto teraz, a to już rok i więcej od oczekiwanych zmian, bardzo wysokiej rangi polski urzędnik państwowy… pracuje sobie dla niemieckiego banku. „Burłaki” ciągnące w Gdańsku samolot Amber Gold mają nadal to wszystko co skombinowali, a ludzie okradzeni nie odzyskali ani grosza. Zbrodniarzom stalinowskim nie odebrano krzyży Virtuti Militari. Sprawiedliwość ślimaczy się. Przestępcy w wypasionych współczesnych karetach. Mandaty za przekraczanie szybkości im nie straszne. Natomiast „sprawiedliwość” nadal podąża zdewastowaną dryndą. Dawniej, waleczni robotnicy z Solidarności, którzy zmienili ustrój i niestety osadzili na wysokich stołkach szybko deprawującą się władzę z nawet wieluset tysiącznymi pensjami- dostają teraz emerytury i renty groszowe. Nie mogą od wielu miesięcy doczekać się obiecywanych pieniędzy, które pozwoliłyby tym starym i schorowanym często ludziom wykupić lekarstwa i wreszcie choćby raz najeść się do syta. Chodzi tu o około czterysta złotych miesięcznie dla dwóch a może trzech tysięcy ludzi w całej Polsce.

Adam Słomka nie zdjął piłsudczykowskiej czapki, więc dzielił przez jedenaście dni i nocy więzienną celę z przestępcami. Pan Sędzia na pewno w tym czasie spał sobie spokojnie. Ale może mu się jednak przyśni obrazek, który nie będzie miał nic wspólnego ani z prawem, a tym bardziej ze sprawiedliwością.

Oj, kupę ma Pan do zrobienia Panie Ministrze Zbigniewie Ziobro! Ciekawe czy się Panu uda? Bo wątpię czy sumienie ruszy któregoś z protestujących teraz sędziów. Może ruszą się młodsi- prokuratorzy, sędziowie. Choćby po to, by gdy sami będą już starsi, mogli spać spokojnie.

 

Stefan Truszczyńśki

24.04.2017

Udostępnij
Komentarze
Disqus

Jest to archiwalna wersja portalu. Nowa wersja portalu SDP.pl, dostępna pod adresem: https://sdp.pl