Światowe Dni Młodzieży w Polsce zainaugurowane. Pielgrzymi z prawie 190 krajów świata opanowali Kraków. A wielu jeszcze w drodze. Dziś dołączy do nich Papież.

W słowie inaugurującym Światowe Dni Młodzieży, którym przyświeca jako motto jedno z Błogosławieństw - "Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią", arcybiskup krakowski zachęcał, aby postawić sobie trzy istotne pytania i dać na nie odpowiedź w kontekście swojego życia. Po pierwsze: skąd przychodzimy? Po drugie: gdzie dziś jesteśmy? I po trzecie: dokąd dalej podążymy i co ze sobą zabierzemy?

Pytania niezwykle ważne, na które w kolejnych dniach modlitwy, rozważań, nauk, spotkań, młodzi z prawie wszystkich zakątków świata będą próbowali dać sobie odpowiedź. A od tej odpowiedzi, od tej refleksji nad swoim życiem, jakże dużo będzie zależeć, również to, „w którą stronę młodzi ludzie za kilka dekad poprowadzą świat" (K. Ziemiec).

Podczas wczorajszej liturgii na krakowskich Błoniach kard. Dziwisz odczytał: „Od nas, od naszej wiary i świętości, zależy oblicze Kościoła. Od nas zależy, by docierał on z Ewangelią do tych, którzy jeszcze nie znają Chrystusa, albo nie znają Go w wystarczającym stopniu”. Podziwiając młodych świata, którzy z radością i zapałem przybyli do Krakowa, by umocnić swą wiarę i pokazać lepsze, młode, pełne entuzjazmu oblicze Kościoła – można mieć nadzieję, że słowa te się spełnią. A ludzie Kościoła w Polsce przebudzą się ze złudnych iluzji, a często i marazmu, i nabiorą więcej ewangelicznej mocy w dawaniu świadectwa oraz życia w duchu Chrystusowych Błogosławieństw.

Ireneusz S. Bruski

 

Udostępnij
Komentarze
Disqus

Jest to archiwalna wersja portalu. Nowa wersja portalu SDP.pl, dostępna pod adresem: https://sdp.pl