W Parku Sapieżyńskim na Antokolu w Wilnie, rośnie lipa, którą posadzono 26 kwietnia 2010r. Upamiętnia ona tragedię,  w której zginął prezydent RP Lech Kaczyński i polska elita. W szóstą rocznicę śmierci delegacji polskiej na obchody 70 rocznicy Zbrodni Katyńskiej, w Parku Sapieżyńskim zebrała się mała grupka Polaków.  Ambasador RP na Litwie Jarosław Czubiński złożył kwiaty i zapalił znicze. Obok miejscowych Polaków hołd, poległym pod Smoleńskiem oddali również Piotr Hlebowicz, Daniel Jacent i Jadwiga Chmielowska, goście Konferencji Światowego Kongresu Tatarów Krymskich, która odbędzie się w litewskim sejmie 11 kwietnia br.  Wartę honorową w mundurach ułańskich pełnili członkowie grupy rekonstrukcyjnej z Wilna. Ambasador przypomniał zarówno tragedię polskich oficerów w 1940r. jak i tragedię sprzed 6 lat. Uroczystość miała kameralny charakter. Zgromadzili się też dziennikarze z polskich mediów na Litwie, między innymi Walenty Wojniłło. Po uroczystości był czas na krótką rozmowę z Ambasadorem. Zaraz po złożeniu kwiatów pod lipą, o godzinie 13, w intencji poległych pod Smoleńskiem, w kościele pod wezwaniem Świętego Rafała, odprawiona została w języku polskim msza święta. Delegacja kombatantów AK kilka szczepów harcerstwa polskiego na Litwie wzięło udział w uroczystej mszy. Były sztandary i warta honorowa  ułanów. W mszy uczestniczyła delegacja Ambasady RP z Ambasadorem Jarosławem Czubińskim na czele, a także posłowie i działacze polscy z Litwy.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij
Komentarze
Disqus

Jest to archiwalna wersja portalu. Nowa wersja portalu SDP.pl, dostępna pod adresem: https://sdp.pl