Wojciech Piotr Kwiatek: Czy pamięta Pan moment, kiedy po raz pierwszy przeczytał Pan albo usłyszał swoje nazwisko w jakimś „przekazie medialnym”?
Stanisław Michalkiewicz: Pamiętam doskonale! Na podyplomowym Studium Dziennikarskim na Uniwersytecie Warszawskim wydawaliśmy miesięcznik „Merkuriusz”....